Wiesław Sokołowski
ODEZWA POTULNA
1. jeszcze o tym nie wiesz
ale robisz to
o co cię prosimy
2. żyjesz przecież
odtąd – dotąd
3. idziesz tam
a nie gdzie indziej
4. więc nie łudź się
jesteśmy wszędzie
5. kariery, ha, ha - to tylko nasz
zręcznie zrobiony kamuflaż
6. autorytety ha, ha - to tylko nasza
mistrzowsko realizowana taktyka
7. zresztą wieczność jest taka, jaką my chcemy
8. bo jesteśmy talią – i my talię
po swojemu rozdajemy
9. sprawiedliwość jaka sprawiedliwość
10. motorem życia tu jest przecież
mord i zdrada
11. Chwała więc bohaterom poddaństwa
12. i niezgłębionej elicie chwała
co o świcie akty zdrady
arcyważne układa
Rawka, kwiecień, 2012
ODEZWY i TRANSPARENT SŁOWO WPROWADZAJĄCE
Nic nie mam do ukrycia, choć prawie wszystko jest przede mną ukrywane. Mogę powiedzieć, że ODEZWY stają się moim oknem na świat także. Skromne jest to okno, ale moje własne, nie podrobione, nie pisane na zamówienie. Można zarzucić mi, że niewiele jest tych okien i możliwe, że niewiele z nich widać, niemniej zapraszam do czytania. Będę uzupełniał, będę zmieniał, może dodam, może odejmę a może nic nie zrobię. Bo jak będzie sam do końca nie wiem. Od roku 2005 piszę ODEZWY, robię to w różnych miejscach, w różnych sytuacjach. Mam zawsze kartkę papieru i jeśli zaistnieje jakiś impuls czy z zewnątrz czy z dna mego zaplątania, wtedy stawiam słowo przy słowie, a robię to w sposób prosty jasny wręcz przezroczysty. Zresztą zaczynając pisać proklamacje w moich najśmielszych snach nie przypuszczałem, że los rzuci mnie na ponowną wędrówkę po SZLAKU KRÓLEWSKIM i to z transparentem: Boże mój a gdzie jest moja duma Zaistniała niezwykle ważna dramatyczna sytuacja by znaleźć się pośród tych, którzy śpiewają pieśni narodowe, religijne i patriotyczne, ale o tym napiszę szerzej i obszerniej przy innej okazji. Zdjęcia z MARSZU PAMĘCI w jakiś sposób korespondują w moimi proklamacjami – korespondują, gdyż w naszym maszerowaniu i w moich proklamacjach chodzi o sprawy fundamentalne, o których wielu ważniaków z tej najwyższej wierchuszki zapomniało.
Wiesław Sokołowski
PODZIĘKOWANIE By mógł wędrować nasz transparent Boże mój a gdzie jest moja duma Dziękuję następującym osobom: Janowi Masiakowi laureat nagrody symbolicznej ZA 2012 Agnieszce (Jadze) Sokołowskiej współtwórca ZA art. malarz Jacekowi Müldner-Nieckowskiemu art. rzeźbiarz Wlodzimierzowi Iwankowi art. malarz I proszę o pomoc dalszą
ODEZWA DO CZYSTOŚCI
1. proszę, niech mówią o wolności
- przecież pięknie mówią
2. proszę, niech mówią o przyszłości
- przecież cudownie mówią
3. niech wołają pełną piersią
- ku chwale ludzkości !!!
4. przecież marmurowe cokoły
czekają na tak ważne słowa:
5. jak naród z pamięci
wymazać, okpić
rozbroić
6. i podzielić jego dobro
pomiędzy zasłużonych
... swoich
7. bo w dyrektywie jest prawda
o, tak
8. bo w dyrektywie jest mądrość
o, tak
9. bo w dyrektywie jest wielkość
piękno i sława
10. a co z resztą?
11. o, reszta
niech po łokcie zawinie sobie ręce
bo spotkało ich wielkie wyróżnienie
wręcz szczęście
12. i niech zamieni się w soli słup
i ułoży się bez szemrania w sterylny
czysty niezgłębiony grób
Rawka, czerwiec, 2012
ODEZWA POTULNA
1. jeszcze o tym nie wiesz
ale robisz to
o co cię prosimy
2. żyjesz przecież
odtąd – dotąd
3. idziesz tam
a nie gdzie indziej
4. więc nie łudź się
jesteśmy wszędzie
5. kariery, ha, ha - to tylko nasz
zręcznie zrobiony kamuflaż
6. autorytety ha, ha - to tylko nasza
mistrzowsko realizowana taktyka
7. zresztą wieczność jest taka, jaką my chcemy
8. bo jesteśmy talią – i my talię
po swojemu rozdajemy
9. sprawiedliwość jaka sprawiedliwość
10. motorem życia tu jest przecież
mord i zdrada
11. Chwała więc bohaterom poddaństwa
12. i niezgłębionej elicie chwała
co o świcie akty zdrady
arcyważne uchwala
Rawka, kwiecień, 2012
ODEZWA DO KABLA
1. kroczy środkiem świata
- a prawda jest z nim
2. mówi: jest wolność
sprawiedliwość
suwerenność
3. i staje się wolność
sprawiedliwość
suwerenność
4. bo kabel nie kabluje
tylko wskazuje na jaki
masz wybiec wybieg
by oddać hołd innemu
kablowi
5. bo kabel nie kabluje
tylko w darze każe
założyć przypisaną
dla jednego obrożę
dla innego smycz
6. przecież świat
znaczony jest
- ich miarą też
7. przecież świat
znaczony jest
- ich wagą też
8. przecież świat
niesie z kabla zrodzone
prawa
9. i z kabla wskrzeszone
prawdy są –
10. może dlatego
prawo
wycina niebo
z serc naszych
11. może dlatego
prawo
pustoszy
degraduje
umysł nasz
12. może dlatego
prawo staje się
zimnym mrokiem
siną mgłą
i bezdomną kałuży krwią
PS.
ODEZWA DO KABLA została odczytana przez autora na uroczystym spotkaniu z okazji 35-lecia działalności Autorskiej Galerii ZA oraz z okazji 30 - lecia istnienia Zrzeszenia Artystycznego ZA
ODEZWA DO PIECA KAFLOWEGO
1. tu tajność, tam tajność
2. rozmawiają tylko przy drzwiach zamkniętych
3. wyrokują tylko przy drzwiach zamkniętych
4. każde słowo jest zaszyfrowane
5. każda trumna zalakowana
6. bo jesteśmy w swej tajności niezgłębieni
7. bo jesteśmy w swej tajności utajnieni –
8. i wiemy wszystko
9. i zajmujemy wszystko
10. i dostajemy wszystko
11. po co komu prawda, skoro my staliśmy się prawdą
12. po co komu sprawiedliwość, skoro my staliśmy się sprawiedliwością
13. po co twórcy
14. po co poeci
15. przecież my staliśmy się i twórczością i poezją
16. … i pamięcią – bez pamięci …
17. … i przyszłością – bez przeszłości …
PS.
Odezwa do pieca kaflowego powstała wraz z jego budową. Piec kaflowy jest wrośnięty w naszą kulturę od wieków. Budowa jego i pisanie odezwy do owego pieca tworzy rzeczywistą przestrzeń stając się sacrum przetrwania.
Oczywiście można przyjść w nocy i rozbić piec kaflowy – ale póki co stoi i grzeje plecy poety.
ODEZWA DO MEGO SMUTKU
1. Trzeba demoralizować, by osiągnąć
właściwe cele
2. Trzeba głodzić, by osiągnąć
właściwy sens
3. Trzeba degenerować, napuszczać,
judzić, by osiągnąć właściwe przyspieszenie
4. Trzeba wprowadzić w błąd, oszukiwać,
okradać, spychać i unicestwiać, by osiągnąć
właściwą uległość
5. Trzeba wreszcie wymazać pamięć i to wszystko
co nie służy naszym przepięknym orędziom
6. Naszym przepięknym, przebogatym, przesłodkim czynom
7. Obiecano nam przecież rzecz niezwykłą, że każdego
kto będzie chronił siebie w sobie nazwiemy – straceńcem
8. Obiecano nam przecież rzecz wspaniałą, że każdego
kto będzie przeciw nam nazwiemy – pomyleńcem
9. Obiecano przecież rzecz niepojętą, że każdego idącego
ścieżką własną, autonomiczną, suwerenną nazwiemy
zbędnością, bylejakością, powidłem
10. I dlatego stoimy wyprostowani na marmurowych schodach –
11. I dlatego nasze dzieła są wystawione w witrynach prawd
obowiązkowych i nieprzemijających
12. I dlatego nasza dobroć, delikatność i uległość znaczą bliskie
i dalekie horyzonty
13. Bo tylko nam Bóg pozwala czynić cuda
14. Bo tylko my jesteśmy jego cząstką, jego podniebieniem
i wypróżnieniem
15. Zaczynem nowych niezgłębionym światów
16. I zaczynem nowych oznakowanych nami – niegodziwości
Rawka, zaduszki 2011
ODEZWA DO TWÓRCÓW GABINETOWYCH
1. Tworzymy świat lepszy – dziś przecież wszystko ma już swoją cenę.
2. Nawet człowiek - nawóz nie zmarnieje,
3. A użyźni ogródek przyszpitalny na którym kwitną non stop róże władzy.
4. My także – mówią – wystawiamy rachunki za rozwinięcie czerwonego
dywanu po którym stąpamy.
5. My, twórcy gabinetowi – co żyjemy w prawdzie – w naszej prawdzie.
6. Dmiemy w trąby i instruujemy: nie biegnij tak szybko, bo nie doświadczysz
drogi, która przemawia twoimi nogami .
7. Uderzamy w dzwony i napominamy: nie krzycz tak głośno, bo
nie usłyszysz ust, którymi świat wypowiada ciebie .
8. Przecież istniejemy w albumach – gdzie złotem szyte są nasze imiona.
9. Przecież istniejemy w kalendarzach – gdzie kamieniem szlachetnym
inkrustowane są nasze słowa.
10. Popatrz, nawet Bóg w pałacach swoich nie żebrze, tylko – tak jak my – wybacza...
11. Bo tworzymy świat lepszy – więc myślimy tak jak powinniśmy myśleć – więc
wznosimy to co mamy wznosić – bo nasza wolność jest pełnią i
dyrektywą – jest przestrzenią i wskazaniem – jest sprawiedliwością
i sądem – a nade wszystko racją – ustaloną, zatwierdzoną – ustawowo powieloną.
KOŚCI SPOPIELI CZAS
odezwa do siewców i siepaczy
1. Im większa partia
tym potężniejszy bank.
2. Im potężniejszy bank
tym większy bilbord.
3. Znów okolica moja zapętla się...
4. Stąd prawda staje się przynętą.
5. Stąd miłość staje się pułapką.
6. Stąd Bóg staje się kagańcem.
7. Oto nowi pomyleńcy - łączą się!
8. A siewcy nobliwi sieją zdecydowanych na wszystko - siepaczy.
9. Tak jakbyśmy byli w służbie jakiegoś zamroczenia, które określa to
co jest prawdą a co nie, co jest dobrem a co nie, co ma
stać się niebem a co nie.
10. Nawet przyszłość jeśli ma istnieć, to tylko dla ich pomysłów, dla ich szaleństw.
11. I tylko przy ich hymnach – kości nasze ma spopielić czas.
ODEZWA DO NICOŚCI
1. Człowiek - śmieć przestał ufać komukolwiek.
2. Człowiek - śmieć czuje, że obecność nasza jest tutaj krucha, niepewna.
3. Człowiek – śmieć coraz wyraźniej widzi hordy chipów wszczepianych w słowo.
4. Stąd hieny dobra.
5. Stąd hieny miłości.
6. Stąd hieny miłosierdzia.
7. Człowiek - śmieć dostrzega, coraz realniej - władzę, opętaną sobą...
8. Owa struktura realizuje program, tak, by w naszej głowie rosły właściwe myśli.
9. Owa struktura bez wahania uwolni nas od wszelkiego sprzeciwu, od wszelkiej niesubordynacji.
10. Owa struktura ułoży nam czas w jedną wartość. I bez skrupułów rozprawi się - jeszcze z samodzielnym, jeszcze z suwerennym, jeszcze z fruwającym na wietrze - śmieciem.
ODEZWA DO UPIĘKSZACZY
1. Sztuka, która upiększa świat – czyni zło.
2. Poeci, którzy upiększają fasadę – czynią zło.
3. Wiara w rękach manipulatorów – czyni zło.
4. Wyznawcy mamony – czynią zło.
5. Wszetecznicy lichwy – czynią zło.
6. Człowiek – owoc – nic nie czyni.
7. Człowiek – wróbel – nic nie czyni.
8. Człowiek – śmieć – nic nie czyni.
9. Wyzuty z praw ludzkich i boskich.
10. Nie idzie, bo czeka.
11. Nie czeka, bo stoi.
12. Może widzi – przez chwilę – wschód słońca ...
13. Może widzi – przez chwilę – swój ostatni odlot ...
Rawka, marzec, 2006
Opmerkingen