top of page

ODEZWY Odezwa Potulna

Zaktualizowano: 28 lut 2022

Wiesław Sokołowski


ODEZWA POTULNA


1. jeszcze o tym nie wiesz

ale robisz to

o co cię prosimy


2. żyjesz przecież

odtąd – dotąd


3. idziesz tam

a nie gdzie indziej


4. więc nie łudź się

jesteśmy wszędzie


5. kariery, ha, ha - to tylko nasz

zręcznie zrobiony kamuflaż


6. autorytety ha, ha - to tylko nasza

mistrzowsko realizowana taktyka


7. zresztą wieczność jest taka, jaką my chcemy


8. bo jesteśmy talią – i my talię

po swojemu rozdajemy


9. sprawiedliwość jaka sprawiedliwość


10. motorem życia tu jest przecież

mord i zdrada


11. Chwała więc bohaterom poddaństwa


12. i niezgłębionej elicie chwała

co o świcie akty zdrady

arcyważne układa


Rawka, kwiecień, 2012




ODEZWY i TRANSPARENT SŁOWO WPROWADZAJĄCE

Nic nie mam do ukrycia, choć prawie wszystko jest przede mną ukrywane. Mogę powiedzieć, że ODEZWY stają się moim oknem na świat także. Skromne jest to okno, ale moje własne, nie podrobione, nie pisane na zamówienie. Można zarzucić mi, że niewiele jest tych okien i możliwe, że niewiele z nich widać, niemniej zapraszam do czytania. Będę uzupełniał, będę zmieniał, może dodam, może odejmę a może nic nie zrobię. Bo jak będzie sam do końca nie wiem. Od roku 2005 piszę ODEZWY, robię to w różnych miejscach, w różnych sytuacjach. Mam zawsze kartkę papieru i jeśli zaistnieje jakiś impuls czy z zewnątrz czy z dna mego zaplątania, wtedy stawiam słowo przy słowie, a robię to w sposób prosty jasny wręcz przezroczysty. Zresztą zaczynając pisać proklamacje w moich najśmielszych snach nie przypuszczałem, że los rzuci mnie na ponowną wędrówkę po SZLAKU KRÓLEWSKIM i to z transparentem: Boże mój a gdzie jest moja duma Zaistniała niezwykle ważna dramatyczna sytuacja by znaleźć się pośród tych, którzy śpiewają pieśni narodowe, religijne i patriotyczne, ale o tym napiszę szerzej i obszerniej przy innej okazji. Zdjęcia z MARSZU PAMĘCI w jakiś sposób korespondują w moimi proklamacjami – korespondują, gdyż w naszym maszerowaniu i w moich proklamacjach chodzi o sprawy fundamentalne, o których wielu ważniaków z tej najwyższej wierchuszki zapomniało.

Wiesław Sokołowski




PODZIĘKOWANIE By mógł wędrować nasz transparent Boże mój a gdzie jest moja duma Dziękuję następującym osobom: Janowi Masiakowi laureat nagrody symbolicznej ZA 2012 Agnieszce (Jadze) Sokołowskiej współtwórca ZA art. malarz Jacekowi Müldner-Nieckowskiemu art. rzeźbiarz Wlodzimierzowi Iwankowi art. malarz I proszę o pomoc dalszą



ODEZWA DO CZYSTOŚCI



1. proszę, niech mówią o wolności

- przecież pięknie mówią


2. proszę, niech mówią o przyszłości

- przecież cudownie mówią


3. niech wołają pełną piersią

- ku chwale ludzkości !!!


4. przecież marmurowe cokoły

czekają na tak ważne słowa:


5. jak naród z pamięci

wymazać, okpić

rozbroić


6. i podzielić jego dobro

pomiędzy zasłużonych

... swoich


7. bo w dyrektywie jest prawda

o, tak


8. bo w dyrektywie jest mądrość

o, tak


9. bo w dyrektywie jest wielkość

piękno i sława


10. a co z resztą?


11. o, reszta

niech po łokcie zawinie sobie ręce

bo spotkało ich wielkie wyróżnienie

wręcz szczęście


12. i niech zamieni się w soli słup

i ułoży się bez szemrania w sterylny

czysty niezgłębiony grób


Rawka, czerwiec, 2012




ODEZWA POTULNA

1. jeszcze o tym nie wiesz

ale robisz to

o co cię prosimy


2. żyjesz przecież

odtąd – dotąd


3. idziesz tam

a nie gdzie indziej


4. więc nie łudź się

jesteśmy wszędzie


5. kariery, ha, ha - to tylko nasz

zręcznie zrobiony kamuflaż


6. autorytety ha, ha - to tylko nasza

mistrzowsko realizowana taktyka


7. zresztą wieczność jest taka, jaką my chcemy


8. bo jesteśmy talią – i my talię

po swojemu rozdajemy


9. sprawiedliwość jaka sprawiedliwość


10. motorem życia tu jest przecież

mord i zdrada


11. Chwała więc bohaterom poddaństwa


12. i niezgłębionej elicie chwała

co o świcie akty zdrady

arcyważne uchwala


Rawka, kwiecień, 2012




ODEZWA DO KABLA


1. kroczy środkiem świata - a prawda jest z nim 2. mówi: jest wolność sprawiedliwość suwerenność 3. i staje się wolność sprawiedliwość suwerenność 4. bo kabel nie kabluje tylko wskazuje na jaki masz wybiec wybieg by oddać hołd innemu kablowi 5. bo kabel nie kabluje tylko w darze każe założyć przypisaną dla jednego obrożę dla innego smycz 6. przecież świat znaczony jest - ich miarą też 7. przecież świat znaczony jest - ich wagą też 8. przecież świat niesie z kabla zrodzone prawa 9. i z kabla wskrzeszone prawdy są – 10. może dlatego prawo wycina niebo z serc naszych 11. może dlatego prawo pustoszy degraduje umysł nasz 12. może dlatego prawo staje się zimnym mrokiem siną mgłą i bezdomną kałuży krwią

PS.

ODEZWA DO KABLA została odczytana przez autora na uroczystym spotkaniu z okazji 35-lecia działalności Autorskiej Galerii ZA oraz z okazji 30 - lecia istnienia Zrzeszenia Artystycznego ZA



ODEZWA DO PIECA KAFLOWEGO


1. tu tajność, tam tajność


2. rozmawiają tylko przy drzwiach zamkniętych


3. wyrokują tylko przy drzwiach zamkniętych


4. każde słowo jest zaszyfrowane


5. każda trumna zalakowana


6. bo jesteśmy w swej tajności niezgłębieni


7. bo jesteśmy w swej tajności utajnieni –


8. i wiemy wszystko


9. i zajmujemy wszystko


10. i dostajemy wszystko


11. po co komu prawda, skoro my staliśmy się prawdą


12. po co komu sprawiedliwość, skoro my staliśmy się sprawiedliwością


13. po co twórcy


14. po co poeci


15. przecież my staliśmy się i twórczością i poezją


16. … i pamięcią – bez pamięci …


17. … i przyszłością – bez przeszłości …




PS.


Odezwa do pieca kaflowego powstała wraz z jego budową. Piec kaflowy jest wrośnięty w naszą kulturę od wieków. Budowa jego i pisanie odezwy do owego pieca tworzy rzeczywistą przestrzeń stając się sacrum przetrwania.


Oczywiście można przyjść w nocy i rozbić piec kaflowy – ale póki co stoi i grzeje plecy poety.





ODEZWA DO MEGO SMUTKU


1. Trzeba demoralizować, by osiągnąć

właściwe cele


2. Trzeba głodzić, by osiągnąć

właściwy sens


3. Trzeba degenerować, napuszczać,

judzić, by osiągnąć właściwe przyspieszenie



4. Trzeba wprowadzić w błąd, oszukiwać,

okradać, spychać i unicestwiać, by osiągnąć

właściwą uległość



5. Trzeba wreszcie wymazać pamięć i to wszystko

co nie służy naszym przepięknym orędziom



6. Naszym przepięknym, przebogatym, przesłodkim czynom



7. Obiecano nam przecież rzecz niezwykłą, że każdego

kto będzie chronił siebie w sobie nazwiemy – straceńcem



8. Obiecano nam przecież rzecz wspaniałą, że każdego

kto będzie przeciw nam nazwiemy – pomyleńcem



9. Obiecano przecież rzecz niepojętą, że każdego idącego

ścieżką własną, autonomiczną, suwerenną nazwiemy

zbędnością, bylejakością, powidłem



10. I dlatego stoimy wyprostowani na marmurowych schodach –



11. I dlatego nasze dzieła są wystawione w witrynach prawd

obowiązkowych i nieprzemijających



12. I dlatego nasza dobroć, delikatność i uległość znaczą bliskie

i dalekie horyzonty



13. Bo tylko nam Bóg pozwala czynić cuda



14. Bo tylko my jesteśmy jego cząstką, jego podniebieniem

i wypróżnieniem



15. Zaczynem nowych niezgłębionym światów



16. I zaczynem nowych oznakowanych nami – niegodziwości


Rawka, zaduszki 2011




ODEZWA DO TWÓRCÓW GABINETOWYCH


1. Tworzymy świat lepszy – dziś przecież wszystko ma już swoją cenę.


2. Nawet człowiek - nawóz nie zmarnieje,


3. A użyźni ogródek przyszpitalny na którym kwitną non stop róże władzy.


4. My także – mówią – wystawiamy rachunki za rozwinięcie czerwonego

dywanu po którym stąpamy.


5. My, twórcy gabinetowi – co żyjemy w prawdzie – w naszej prawdzie.


6. Dmiemy w trąby i instruujemy: nie biegnij tak szybko, bo nie doświadczysz

drogi, która przemawia twoimi nogami .


7. Uderzamy w dzwony i napominamy: nie krzycz tak głośno, bo

nie usłyszysz ust, którymi świat wypowiada ciebie .


8. Przecież istniejemy w albumach – gdzie złotem szyte są nasze imiona.


9. Przecież istniejemy w kalendarzach – gdzie kamieniem szlachetnym

inkrustowane są nasze słowa.


10. Popatrz, nawet Bóg w pałacach swoich nie żebrze, tylko – tak jak my – wybacza...


11. Bo tworzymy świat lepszy – więc myślimy tak jak powinniśmy myśleć – więc

wznosimy to co mamy wznosić – bo nasza wolność jest pełnią i

dyrektywą – jest przestrzenią i wskazaniem – jest sprawiedliwością

i sądem – a nade wszystko racją – ustaloną, zatwierdzoną – ustawowo powieloną.


KOŚCI SPOPIELI CZAS

odezwa do siewców i siepaczy


1. Im większa partia

tym potężniejszy bank.


2. Im potężniejszy bank

tym większy bilbord.


3. Znów okolica moja zapętla się...


4. Stąd prawda staje się przynętą.


5. Stąd miłość staje się pułapką.


6. Stąd Bóg staje się kagańcem.


7. Oto nowi pomyleńcy - łączą się!


8. A siewcy nobliwi sieją zdecydowanych na wszystko - siepaczy.


9. Tak jakbyśmy byli w służbie jakiegoś zamroczenia, które określa to

co jest prawdą a co nie, co jest dobrem a co nie, co ma

stać się niebem a co nie.


10. Nawet przyszłość jeśli ma istnieć, to tylko dla ich pomysłów, dla ich szaleństw.


11. I tylko przy ich hymnach – kości nasze ma spopielić czas.





ODEZWA DO NICOŚCI


1. Człowiek - śmieć przestał ufać komukolwiek.


2. Człowiek - śmieć czuje, że obecność nasza jest tutaj krucha, niepewna.


3. Człowiek – śmieć coraz wyraźniej widzi hordy chipów wszczepianych w słowo.


4. Stąd hieny dobra.


5. Stąd hieny miłości.


6. Stąd hieny miłosierdzia.


7. Człowiek - śmieć dostrzega, coraz realniej - władzę, opętaną sobą...


8. Owa struktura realizuje program, tak, by w naszej głowie rosły właściwe myśli.


9. Owa struktura bez wahania uwolni nas od wszelkiego sprzeciwu, od wszelkiej niesubordynacji.


10. Owa struktura ułoży nam czas w jedną wartość. I bez skrupułów rozprawi się - jeszcze z samodzielnym, jeszcze z suwerennym, jeszcze z fruwającym na wietrze - śmieciem.





ODEZWA DO UPIĘKSZACZY




1. Sztuka, która upiększa świat – czyni zło.


2. Poeci, którzy upiększają fasadę – czynią zło.


3. Wiara w rękach manipulatorów – czyni zło.


4. Wyznawcy mamony – czynią zło.


5. Wszetecznicy lichwy – czynią zło.


6. Człowiek – owoc – nic nie czyni.


7. Człowiek – wróbel – nic nie czyni.


8. Człowiek – śmieć – nic nie czyni.


9. Wyzuty z praw ludzkich i boskich.


10. Nie idzie, bo czeka.


11. Nie czeka, bo stoi.


12. Może widzi – przez chwilę – wschód słońca ...


13. Może widzi – przez chwilę – swój ostatni odlot ...



Rawka, marzec, 2006




9 wyświetleń

Opmerkingen


bottom of page