Wiesław Sokołowski - trwanie - pismo literackie 2021 Zrzeszenie Artystyczne ZA




































Strona g????wna / MARSZ PAMIÄ?CI WARSZAWA / Wies??aw Soko??owski MARSZ PAMIÄ?CI RUSZA 10.06.2012 WARSZAWA

Wies??aw Soko??owski MARSZ PAMIÄ?CI RUSZA 10.06.2012 WARSZAWA


Wiesław Sokołowski

MARSZ PAMIĘCI

rusza

a my na końcu włączamy się w jego nurt.

10.06.2012
WARSZAWA


Krakowskie PrzedmieÅ›cie wyludnione, bo coraz wiÄ™kszy zaczyna z nieba siÄ…pić deszcz. Nam to jest nawet na rÄ™kÄ™, bo idzie nam siÄ™ Å‚atwiej w tych już strumieniach ciepÅ‚ego deszczu. Nikt nas nie zaczepia, nikogo nie musimy wymijać; droga jest wolna – bo utorowana przez deszcz.

1.
W internecie widzÄ™ wiele wpisów zniechÄ™cajÄ…cych do udziaÅ‚u w MARSZU PAMIĘCI 10.06.2012. SÅ‚owa peÅ‚ne agresji i pogardy – nie bÄ™dÄ™ powtarzaÅ‚ tych wypowiedzi bo nie warto. Można siÄ™ tylko zastanowić stÄ…d oni sÄ… i dlaczego wypisujÄ… anonimowo te rynsztokowe zdania.

Zmasowane ataki nie sÄ… chyba dzieÅ‚em przypadku, chyba sÄ… to ci, którzy niejedno zÅ‚o majÄ… na swoim sumieniu. Nie dość, że ciÄ™ latami napadali okradali poniewierali – popeÅ‚niajÄ…c nawet najgorsze zbrodnie – teraz jednak chyba dalej uważajÄ… , że racja jest po ich stronie.

Przecież mówiÄ… nadal – my jesteÅ›my elitÄ…, awangardÄ… postÄ™pu – a to co siÄ™ dzieje na KRAKOWSKIM PRZEDMIEÅšCIU jest czymÅ› niedopuszczalnym, karygodnym wrÄ™cz obraża nas.

ÅšwiÄ™tujcie swego Boga tam gdzie chcecie, Å›wiÄ™tujcie pamięć o swych zmarÅ‚ych i wychwalajcie swego Prezydenta tam gdzie chcecie, nawet wznoÅ›cie swoje transparenty, gdzie wam siÄ™ podoba, ale won że SZLAKU KRÓLEWSKIEGO, wara stÄ…d – bo to my nadal okreÅ›lamy i wytyczamy granice i dekretujemy prawem to co może być dobrem a co jest zÅ‚em – co wolno a czego nie wolno – gdzie iść w którym momencie zatrzymać siÄ™, w jaki sposób pochylić gÅ‚owÄ™ a nawet gdzie w jaki zauÅ‚ek skrÄ™cić.


2.
Z Janem zrobiliÅ›my rekonesans przed marszem. PrzeszliÅ›my od Akademii Sztuk PiÄ™knych do Katedry. Dużo wiÄ™cej ludzi niż zwykle. Szlak barwny tÄ™tniÄ…cy muzykÄ… i różnymi popisujÄ…cymi się grupami z różnych stron Å›wiata. Na obrzeżach widać jednak masÄ™ „gliniarzy” – ale snujÄ… siÄ™ tak aby nie rzucać siÄ™ zbytnio w oczy.

Przy GRAND HOTELU wiÄ™ksza jest już obstawa, bo mieszka tu od kilku godzin reprezentacja ruskich piÅ‚karzy – za dwa dni majÄ… siÄ™ oni zmierzyć z naszÄ… narodowa reprezentacjÄ….

Kilka metrów dalej prowizoryczny krzyż pod którym modlą się ciągle, bez przerwy od ponad dwóch lat ci których można z całą powagą nazwać, że są STRAŻNIKAMI ŻYWEJ PAMIĘCI NARODOWEJ.

Chylimy przed nimi głowy i liczymy na to, że choć zamrugają do nas, do bohemy Artystycznej Szlaku Królewskiego, w której ja tkwię już od ponad 40 lat.

Uznaliśmy, że nasze miejsce jest jednak na końcu MARSZU PAMIĘCI. Idziemy więc z fruwającym transparentem Boże mój a gdzie jest moja duma i będziemy szli tak długo do póki nam starczy sił.

BOHEMA
SZLAKU KRÓLEWSKIEGO

                     - Jerzemu Wardęckiemu
                       wybitnemu malarzowi
                       i przyjacielowi

od lat
odważna i nie odważna
chwilami – pożal siÄ™ Boże – w stanie
opłakanym

nie wie
jak powiedzieć,
jakim tonem, jak zagadnąć,
cię pozdrowić

nie wie
ale uparcie trwa

latami
na przekór

tak tak

by sÅ‚owo –

tak słowo stało się
jeszcze bardziej słowem

a nie tÄ…
sprzedajnÄ… szemranÄ… mowÄ…

…………………………….

obcÄ…
i nie znanÄ…
suwerennym narodom


(zapis autora zrobiony na Szlaku Królewskim
w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku)

3.
MinÄ…wszy PaÅ‚ac Prezydencki widzimy coraz wiÄ™cej „suk milicyjnych”, z tyÅ‚u zaÅ› za pomnikiem Mickiewicza na froncie „Dziekanki”  jest  ich już caÅ‚a kawalkada.

Pomyślałem, jaką ogromna kasę ładują w to nasze przyszłe pałowanie. Ta władza to chyba jednak jakieś odpały, a może nawet takie wyselekcjonowane nasienie jeszcze gorsze niż my w swej normalności przypuszczamy.

Patrzę na pomnik Mickiewicza - a z mej pamięci takie oto popłynęły Jego słowa:

Ach! Wy nie pamiętacie, Państwo młodzi!
Jak wśród burzliwej szlachty samowładnej,
Zbrojnej, nie trzeba było policyi żadnej:
Dopóki wiara kwitła, szanowano prawa,
Była wolność z porządkiem i z dostatkiem sława!
W innych krajach, jak słyszę, trzyma urząd drabów,
Policyjantów różnych, żandarmów, konstabów;
Ale jeśli miecz tylko bezpieczeństwa strzeże,
Å»eby w tych krajach byÅ‚a wolność – nie wierzÄ™


4.
Przez Plac Zamkowy dochodzimy pod KatedrÄ™, wszÄ™dzie umiarkowany tÅ‚um, kolorowy, peÅ‚en ruchu i życia. PopatrzyliÅ›my to tu, to tam – i ustaliliÅ›my, że wracamy do naszej zakonspirowanej bazy, gdzie w pogotowiu stoi gotowy do drogi nas transparent.

Nad gÅ‚owami jednak coraz wiÄ™cej chmur gromadzi siÄ™. Powietrze jest coraz bardziej duszne – burza wisi na wÅ‚osku.

W powrotnej drodze ustalamy, że wrócimy pod KatedrÄ™ już z transparentem – i bÄ™dziemy szli tÄ… samÄ… drogÄ… co zawsze.


5.
Po 18-tej jesteÅ›my znów na szlaku, że zwiniÄ™tym transparentem, który ja niosÄ™. Jan zaÅ› ma w rÄ™ku dwie dwumetrowe rurki – bÄ™dÄ… one połączone z transparentem w ostatniej chwili, tuż przed wymarszem.

Krakowskie PrzedmieÅ›cie wyludnione, bo coraz wiÄ™kszy zaczyna siÄ…pić deszcz, jednak nic nie grzmi. Mam to jest nawet na rÄ™kÄ™, bo idzie siÄ™ nam Å‚atwiej w tych już strumieniach ciepÅ‚ego deszczu. Nikt nas nie zaczepia, nikogo nie musimy wymijać, droga jest wolna – bo utorowana przez deszcz.

Zmoknięci dochodzimy do Katedry, tam gdzie zawsze od ponad roku montujemy nasz transparent stoi grupa ochroniarzy, ale tej społecznej, marszowej. Wchodzimy w ich tłum, witamy się z niektórymi i montujemy nasz transparent.

Dla mnie moment łączenia tej części, która jest przymocowana do transparentu, z tą rurką, którą trzeba mocno trzymać w dłoniach w czasie marszu, jest najbardziej stresujący - bo wymaga pewnego skupienia. A trudno o takie skupienie, gdy faluje tłum i gdzie w każdej chwili może coś się zdarzyć... Zawsze odczuwam ulgę, gdy uda mi się włożyć w siebie te dwie części i dopasować tak, by móc przewlec przez nie wcześniej przygotowany drut.

Kiedy ten zabieg rurkowy powiedzie się stawiam opierając o mur, wysoki bo blisko czterometrowy transparent a po rozwinięciu szeroki na około sześć metrów.

Teraz już tylko należy czekać na moment kiedy ruszy MARSZ PAMIĘCI – a my na koÅ„cu włączamy siÄ™ w jego nurt.

Rawka 17.06.2012
Kliknij na miniaturkę, aby powiększyć zdjęcie. Kliknij "zamknij", aby wyjść.


www.youtube.com/watch

Â